You are viewing a single comment's thread from:

RE: To był maj! 💐 🎶 🏡

in #polish2 months ago

Wyremontować, znaczy kupić domek do remontu? Możesz pooglądać oferty online ale tanie to nie będzie. Może drewniany domek albo inny gotowy bo nie trzeba zezwolenia na budowę tylko kawałek ziemi?
Potem opłaty - media i podatki.
Kupno przez adwokata jest drogie, on bierze 5% ceny + tłumaczenia (50 euro za godzinę na czarno np u mnie 😉).

Ja mam zezwolenie na pobyt i pracę jako żona Greka. Trzeba poszukać przepisów odnośnie zezwoleń.
Żeby dostać obywatelstwo trzeba zdać maturę po grecku 🤣

Najtańsze zakupy są w Lidlu 😁

Korfu to wspaniałe miejsce dla artystów ale z czegoś trzeba żyć. W zimie jest martwy sezon niestety.
Przelot w zimie tylko przez Ateny.

Sort:  

Może być drewniany, byle miał dach 😁. Tłumaczenia wiadomo, że u Ciebie. A trzęsienia ziemi bywają na Korfu?

Bywają, ale w sumie już dawno nie było.

W zimie jest dużo deszczu i widowiskowych burz. Zdarzają się przymrozki. Generalnie jest wilgotno i człowiek marznie jak nie ma słońca.

To jest pierwsze ostrzeżenie 🙄 Bo o ile w ciepłej pogodzie kwitnę, to w wilgotnej- wręcz przeciwnie

Ok, to ile tej zimy? Tak z 3 miesiące można wytrzymać. Rozumiem, że poza sezonem jest stagnacja, ale chyba jakieś sklepy są otwarte? Lidl na pewno ;D

Przeważnie padać przestaje w maju i susza trwa mniej więcej do końca sierpnia, ale to oczywiście nie jest regułą.
Na Korfu zawsze jest wysoka wilgotność powietrza, sięga nawet okolic 90%. Dlatego jest to najbardziej zielona wyspa grecka a rodowici mieszkańcy są przyzwyczajeni do grzyba na ścianie oraz zapachu wilgoci. Jeśli zostawisz pranie przez noc na dworze, to rano będzie mokre, nawet latem.

Poza sezonem wielki ruch nigdy nie ustaje np w stolicy Korfu - Korfu. Tutaj wszystko jest otwarte, w tym dwa Lidle.
Oczywiście to nie jest tak, że poza stolicą wszystko jest pozamykane, ale w pewnym sensie to prawda bo większych miejscowości jest jednak niewiele a we wioskach różnie bywa.

Hmm... 🤔 Ta wilgotność nie zachęca, chociaż zieloność lubię. Może poszukam sobie suchszego klimatu. Ale jeszcze się nie poddaję 😁

Gdybym chciał kupić jakąś naprawdę skromną chatkę (budowa jest raczej poza nim zasięgiem) jakie byłyby największe trudności? Jakiego rodzaju (d)ogrzewanie jest popularne w takich budynkach?

Myślę że za cenę starej małej chatki kupisz gotowy domek drewniany albo inny.

Ogrzewania pewnie nie będzie. Może być kominek albo mały piecyk na drewno. Ewentualnie grzejnik elektryczny można kupić.

Ok. O tych gotowcach też myślałem. Czyli potrzebuję kawałek uzbrojonego terenu. Ludzie piszą na grupach, że formalności są straszne i odradzają budowę, ale z gotowcem prefabrykowanym może jest prościej. Tylko to jest specjalistyczny temat oferta jest wielka, a ja się niezbyt znam. Kupujesz "tani" domek, a na doposażenie wydajesz drugie tyle. Poza tym czytałem, że właśnie ostatnio te formalności uproszczono. Piszę z kobietą, która w lipcu kupiła dom w Ipsos i jest b. dobrej myśli.

To wszystko zależy od wielu czynników.
Jeśli kupisz stary domek, musisz go wyremontować. Jeśli celu remontu nie ma w dokumentach, ponosisz koszty zezwoleń, nowych planów, podatków itd.
My budowaliśmy dom i wiem jak to jest.
Jeśli miałabym coś zmienić, muszę mieć kolejne zezwolenia, nawet na patio w ogrodzie nie mogę położyć "stałego" dachu. Konstrukcja nie może być stała ani nie może stać na uzbrojonym podłożu.

Oczywiście nie chcę Cię zniechęcać ale tu jest Grecja 😉

Są takie domki które "można przenosić", czyli nie potrzeba uzbrojonego terenu ani zezwolenia na budowę.
Pod klucz i z ogrzewaniem a najlepiej z klimatyzacją.
Drewniane albo kontenery, pojawia się coraz więcej ofert.