17 km by bike, 27K steps, and… a flat tire adventure 🚲🌿
Today was full of movement, greenery, and… unexpected surprises. 🙈
Early in the morning, on my way to work, I noticed my front tire losing air. I stopped, grabbed my trusty little pump (thankfully I always carry one!) and somehow made it to work. 🚴♀️
Once there, I left the bike aside and dove straight into preparations for the start of the school year and dividing tasks with the girls. The day went by calmly… or rather actively, because there was always something to take care of. 😅
After work, however, a little “adventure” began. My tire was completely flat again. I pumped it up, set off… and barely made 700 meters before the air was gone. 😑
No choice left – I went to buy a new tube. Actually, I grabbed two, just in case.
Then I headed straight to my hero – my husband, who was on duty at the fire station today 🚒❤️. Like a true firefighter, he handled everything:
🔧 removed the wheel,
🔧 replaced the tube,
🔧 pumped it up,
🔧 adjusted the brakes,
…and sent me off like new. 🚴♀️
The whole operation took over two hours, so I got home much later than planned. The evening was spent handling some office stuff and finally giving my tired legs some well-deserved rest.
The consolation? The route I ride is absolutely beautiful – green, peaceful, and full of hidden park corners. 🌳🌞
And thanks to all of this, today’s numbers look pretty impressive:
📍 27,000 steps
📍 17 km on the bike
📍 plus a little extra running around at work 😎
I’m exhausted, but it’s that good kind of tired – the one you can be proud of. 💪
#actifit #bike #activelife #walk #flattireadventure #greentrail
17 km na rowerze, 27 tys. kroków i… przygoda z dętką 🚲🌿
Dziś był dzień pełen ruchu, zieleni i… niespodzianek. 🙈
Z samego rana, jadąc do pracy, zauważyłam, że z przedniej opony schodzi powietrze. Zatrzymałam się, wyciągnęłam pompkę (którą na szczęście zawsze wożę ze sobą!) i jakoś dotarłam do przedszkola. 🚴♀️
W pracy rzuciłam rower w kąt i oddałam się przygotowaniom do rozpoczęcia roku szkolnego oraz dzieleniu obowiązków z dziewczynami. Dzień minął spokojnie… a w zasadzie aktywnie, bo ciągle było coś do ogarnięcia. 😅
Po pracy jednak czekała mnie niespodzianka. Powietrza w kole znów nie było. Napompowałam, ruszyłam… i po 700 metrach historia się powtórzyła. 😑
Nie było wyjścia – wybrałam się po nową dętkę. Kupiłam od razu dwie, tak na wszelki wypadek.
Potem udałam się prosto do mojego bohatera – męża, który miał dziś służbę na jednostce 🚒❤️. Jak na prawdziwego strażaka przystało, wziął sprawy w swoje ręce:
🔧 zdjął koło,
🔧 wymienił dętkę,
🔧 napompował,
🔧 poprawił hamulce,
…i wypuścił mnie na trasę jak nową. 🚴♀️
Cała ta akcja zajęła mi ponad dwie godziny, więc do domu wróciłam później niż zwykle. Wieczór spędziłam na ogarnianiu spraw biurowych i w końcu mogłam dać moim nogom zasłużony odpoczynek.
Na pocieszenie – trasa, którą pokonuję, jest piękna, zielona i pełna parkowych zakamarków. 🌳🌞
A dzięki temu wszystkiemu dzisiejszy licznik wygląda imponująco:
📍 27 000 kroków
📍 17 km na rowerze
📍 plus trochę biegania między obowiązkami 😎
Czuję zmęczenie, ale to takie dobre zmęczenie, z którego można być dumnym. 💪
#actifit #rower #aktywnydzień #spacer #przygodyzdętką #zielonatrasawpracy
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
