This post was hidden due to low ratings.

Sort:  

Nie jestem za jakimikolwiek eutanazjami.
Załóżmy inaczej:
Nawet gdyby 560 posłów i senatorów było starszymi ludźmi (65+) i tylko ludzie 65+ mieli prawo wyborcze, to wszystkie ich prawa i tak wprowadzaliby w życie ludzie młodsi od nich. Jak myślisz, czy będą skutecznie realizować prawo którego nie popierają?