Apel do ludzi starszych

in #polish5 years ago (edited)


Ogólnie jestem przeciwnikiem ustroju demokratycznego.

Ale jeśli już ma być, to pozbawiłbym głosu jedną grupę osób - osoby starsze, powiedzmy od 75. roku życia.
Dlaczego akurat ich, a nie np. przestępców czy osoby chore umysłowo?
Dlatego, że przestępcy czy osoby niepełnosprawne umysłowo chcą walczyć o swoje interesy, bo je mają. Dla nich ma znaczenie to kto będzie rządził, bo rząd ma bezpośredni wpływ na ich życie.
A co z osobami starszymi? Prawda jest taka, że im już żaden rząd ani nic nie da ani nic nie zabierze (+- to co "daje" lub "zabiera" wszystkim typu ceny prądu, wody itd.). Służby zdrowia żaden rząd nie naprawi w 4 lata, reformy wojska/systemu edukacji/miejsca pracy/reformy sądownictwa, czyli przede wszystkim najważniejsze rzeczy - trzy z nich w ogóle nie dotyczą osób starszych, a ostatnia tylko minimalnie. Można oczywiście dać 800 złotych jednorazowo żeby kupić głosy, ale gdyby inny rząd obniżył podatki wyszliby na tym lepiej.
Ale starsi ludzie prawo wyborcze mają. Stąd apeluję do Was: pozwólcie młodym ludziom zdecydować w jakim państwie chcą żyć. Wam żaden rząd ani już nic nie da ani nic nie zabierze. To czy dostaniecie jednorazowo 800 złotych czy obniżony zostanie podatek VAT i wszystko w sklepach będzie tańsze, to i tak akurat Wam wyjdzie na to samo. A 90% reszty rzeczy nie zauważycie bez względu na to kto będzie rządzić.

Żeby nie było, pogląd ten miałem już wcześniej, po prostu postanowiłem się z nim podzielić akurat dziś bo termin pasuje do aktualnych wydarzeń.

Na infografice graf Cayleya grupy symetrycznej o czterech elementach, dla zasięgu, bo chyba posty z obrazkiem lepiej się klikają.
@bilpcoin.pay - for test again
@tipu curate

Sort:  

Popieram choć z innych powodów. Ludzie z wiekiem zaczynają mieć problemy z rozumem. Nie poznają swoich bliskich, nie pamiętają jak sie nazywają. Jakim prawem taka osoba może decydować o losie przykładowego 17 latka który już pracuje i wychowuje dziecko. On takich praw nie ma. Poszedł bym dalej. Prawo głosu mieliby tylko Ci którzy złożyli rozliczenie roczne PIT. Wszyscy bezrobotni albo pracujący i odprowadzający podatki za granicą głosu by nie mieli.

" Prawo głosu mieliby tylko Ci którzy złożyli rozliczenie roczne PIT"

Przy założeniu istnienia podatku dochodowego jak najbardziej, ale docelowo należy go zlikwidować. Z resztą Pana komentarza zgadzam się o tak.

A co ci zrobili starsi ludzie? Przecież oni też mają interesy i będą je mieć do końca życia. Pozbawienie ich wpływu na kształt państwa m, które budowali jest ich zdradzeniem.

Nic mi nie zrobili. Zgadzam się, że starsi ludzie mają interesy. Ale to są głównie interesy lokalne, więc zależne od wyborów samorządowych. Uważam po prostu, że wszystko ma swój czas. Każdy człowiek, który chce mieć wpływ na kształt państwa zawsze będzie mógł mieć taki wpływ, jeśli będzie chciał.

Rośnie już pokolenie, które rozumie demokrację na sposób PiS. Nie wybierasz rządu, który będzie dbał o Twoje interesy, ale o interes całego kraju. Obowiązkiem rządu jest dbanie o wszystkich obywateli. Dlatego wszyscy powinni mieć głos.

Mój pogląd wydaje się być zgodny nie z doktryną PiS, a z pozytywną filozofią życia :)

 5 years ago Reveal Comment

Nie jestem za jakimikolwiek eutanazjami.
Załóżmy inaczej:
Nawet gdyby 560 posłów i senatorów było starszymi ludźmi (65+) i tylko ludzie 65+ mieli prawo wyborcze, to wszystkie ich prawa i tak wprowadzaliby w życie ludzie młodsi od nich. Jak myślisz, czy będą skutecznie realizować prawo którego nie popierają?