W dzieciństwie miałem prawie wszystkie tomy Kajko i Kokosza, nawet te wcześniejsze czarno-białe, które później samodzielnie kolorowałem, później przejął je ode mnie młodszy brat. Zostały w rodzinnym domu, ale co stało się z nimi później nie wiem, a szkoda.
Sort: Trending
Tak też mieliśmy te czarnobiałe! Były mojej starszej siostry co prawda, ale chyba też coś niecoś było kolorowane 🙂