Monday – a day of survival 🚶♀️
Mondays are the hardest day of the week for me. The kids come back to preschool after a weekend full of excitement, completely overstimulated, and I spend long hours at work, moving from one group to another. By the evening, I usually don’t have the strength for anything anymore.
Still, I managed to reach 17,000 steps – mostly in “walking mode,” but enough to reset and catch my breath. That’s my way of balancing emotions after such an intense day.
When I got home, I quickly jumped into the bathtub and… literally passed out right after 😅. Sleep came fast and was the best way to closeout Monday
.
Despite the exhaustion, I feel it was a good day 💛 And with each following day of the week, it will only get better – step by step, day by day.
🏃♀️ Today: 17,000 steps
🌿 Activity: walking
💤 Mood: tired but positive
Poniedziałek – dzień przetrwania 🚶♀️
Poniedziałki to dla mnie najtrudniejszy dzień tygodnia. Dzieci wracają do przedszkola po weekendzie pełnym wrażeń i są mocno przebodźcowane, a ja spędzam w pracy naprawdę długie godziny, przechodząc jeszcze z jednej grupy na drugą. To wszystko sprawia, że wieczorem zwykle nie mam już siły na nic.
Mimo tego udało mi się zrobić 17 tysięcy kroków – w trybie „spacerowym”, ale wystarczającym, żeby poczuć reset i złapać oddech. To taki mój sposób na wyrównanie emocji po intensywnym dniu.
Po powrocie do domu wskoczyłam szybko do wanny i… od razu padłam na twarz 😅. Sen przyszedł szybko i był najlepszym zakończeniem poniedziałku.
Mimo zmęczenia czuję, że to był dobry dzień 💛 A z każdym kolejnym w tygodniu będzie coraz lepiej – krok po kroku, dzień po dniu.
🏃♀️ Dziś: 17,000 kroków
🌿 Aktywność: spacer
💤 Nastrój: zmęczona, ale pozytywna
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io