A Dynamic Day, Yellow Energy, and… 17,000 Steps! 🚶♀️💛
Today was truly a good day. 😊
In my beloved Yellow Group – the seniors – everything went so much better than I expected. Considering the dynamics of this lively bunch and the fact that almost everyone was present today, I feel so proud – of the kids, of my amazing support teacher, and of our new teaching assistant. 💛
And yes… we all survived. 😂
The activities went smoothly, there was time for play, creativity, outdoor fun, and plenty of laughter. Days like this really recharge my batteries! 🏅
Since I finished work earlier today, I managed to take care of lots of family matters:
📝 arranged the paperwork so that Oskar can pick up Alex from the school bus,
📚 updated the kids’ journals,
🎨 signed up Alex and Sara for drawing and painting classes at the local culture center,
👵 visited grandma,
🛒 and restocked the fridge, which was dangerously close to empty.
I even found time for a walk with my husband 🤍 and a long, relaxing bath 🛁 – little pleasures that taste the sweetest after such a busy day!
I’ve hit 17,000 steps 🚶♀️🔥 and feel like I’m finally getting things sorted out in my head.
Tomorrow, we have a parent meeting for the Yellow Group. Luckily, Martusia will handle most of it – public speaking isn’t really my favorite thing 😅. But I see it as a learning opportunity and a chance to watch the girls in action so I can build my own confidence step by step.
It’s been a day full of movement, emotions, and tasks, but I’m ending it with a sense that everything is slowly falling into place. 🌿✨
👣 Today’s count: 17,000 steps
💛 Yellow Group (seniors): 1 – Me: also 1 😉
🌙 Mood: tired but happy
Dynamiczny dzień, żółta energia i… 17 tysięcy kroków! 🚶♀️💛
Dziś był naprawdę dobry dzień. 😊
W mojej kochanej grupie Żółtej – czyli starszakach – wszystko poszło lepiej, niż mogłam się spodziewać. Biorąc pod uwagę dynamikę tej ekipy i fakt, że dziś byli prawie wszyscy, jestem dumna i z dzieci, i z mojej cudownej nauczycielki wspomagającej, i z naszej nowej pomocy nauczyciela. 💛
Wszyscy przeżyli. 😂
Zajęcia wyszły świetnie, było dużo zabawy, trochę kreatywności, czas na podwórko i mnóstwo śmiechu. Takie dni ładują baterie! 🏅
Ponieważ dziś byłam w pracy krócej, mogłam ogarnąć sporo spraw rodzinnych:
📝 załatwiłam zaświadczenie, żeby Oskar mógł odbierać Alexa z busa szkolnego,
📚 uzupełniłam dzienniki dzieci,
🎨 zapisałam Alexa i Sarę na zajęcia z rysunku i malarstwa w MDK-u,
👵 odwiedziłam babcię,
🛒 zrobiłam zakupy, bo lodówka była już prawie pusta.
Był też czas na spacer z mężem 🤍 oraz długą, relaksującą kąpiel 🛁 – małe przyjemności po tak intensywnym dniu smakują najlepiej!
Na liczniku 17 tysięcy kroków 🚶♀️🔥, a w głowie coraz więcej poukładanych spraw.
Jutro czeka mnie zebranie z rodzicami w grupie Żółtej. Na szczęście większość poprowadzi Martusia – ja za wystąpieniami publicznymi nie przepadam 😅. Ale traktuję to jako okazję do nauki i obserwuję dziewczyny, żeby krok po kroku nabierać pewności siebie.
Dzień pełen ruchu, emocji i zadań, a kończę go z poczuciem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. 🌿✨
👣 Dzisiejszy wynik: 17 000 kroków
💛 Grupa Żółta (starszaki): 1 – Ja: też 1 😉
🌙 Nastrój: zmęczona, ale szczęśliwa
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io