25,000 Steps in Moody Weather! 🌦️
#actifit #familytime #walking #summerstorm #sorelegs
Today, my legs were itching to move from the moment I woke up – probably still remembering Saturday’s workout. The soreness in my quads isn’t fully gone yet, but I can finally go down the stairs without making weird sounds. Progress, right?
The day started with a quick trip from our garden plot back home – laundry doesn’t wash itself (though I truly wish it did). After that, I headed out for my first solo walk. The rest of the family was still peacefully asleep, so I took advantage of the quiet. Just me, fresh air, cloudy skies, and the sound of birds. Bliss.
Then came walk number two with my husband. Romantic? Definitely – until the sky decided to bless us with a summer rain. We didn’t run – we embraced it. What’s summer without at least one slightly soggy adventure?
Back home again – time to wrangle the kids and get lunch going (even though I was this close to ordering pizza and curling up under a blanket). But I pushed through. Once everyone was fed and happy, it was time for – yes – another walk. Because let’s be honest: 10,000 steps is just a warm-up.
The weather all day was like a confused DJ – switching tracks between sun, rain, clouds, and wind every few minutes. Just when you think it’s sunglasses time, boom – rain jacket weather again.
Later in the day, we enjoyed a classic family tradition: a game of dice with my mom and the older kids. So much laughter! It felt like a poker tournament, just with fewer chips and more bragging rights.
And the day? Gone in a flash. But I wrapped it up with over 25,000 steps, which definitely counts as serious movement. My quads are still holding a little grudge, but mentally I feel awesome. 👏
Daily activity: 25,000+ steps 🚶♀️🚶♂️
Fitness level: improving – slowly but surely
Mood: walked-out, fresh-aired, slightly soaked, but super happy 💚
Ready for whatever tomorrow (and the weather) throws at me 😎
#actifit #active #fitmom #summerwalks #sorebutproud #lifeisnow
25 000 kroków w kapryśnej aurze! 🌦️
#actifit #polish #rodzinnie #spacerowo #deszczowykrok #zakwasy
Dziś od rana nogi same rwały się do ruchu, jakby wiedziały, że trzeba rozchodzić sobotni zakwas (który nadal z uporem czai się w mięśniach czworogłowych – przy każdym zejściu ze schodów przypomina o sobie lekkim "dzień dobry, pamiętasz sobotę?"). Ale nie ma zmiłuj – dzień trzeba było rozpocząć konkretnym ruchem!
Z samego rana szybki skok z działki do domu – pranie nie wstawi się samo, choć bardzo bym sobie tego życzyła. Po ogarnięciu domowych obowiązków wyruszyłam na pierwszy spacer – solo, bo cała reszta jeszcze słodko chrapała. Cisza, świeże powietrze, lekko pochmurne niebo i ta cudowna świadomość, że przez chwilę jestem tylko ja i świat.
Potem – drugi spacer z moim mężem. Romantycznie? Jak najbardziej, choć dość szybko z nieba zaczęły padać całusy w postaci letnich kropli deszczu. Nie uciekliśmy – przeciwnie, daliśmy się temu złapać. W końcu co to za lato bez choć jednej mokrej wędrówki?
Po powrocie – dzieciaki, szybkie ogarnięcie obiadu (choć przy tej pogodzie miałam ochotę zamówić pizzę i schować się pod kocem). Ale nie, dzielna matka dała radę. A skoro brzuchy napełnione, to… kolejny spacer! Bo przecież 10 000 kroków to tylko rozgrzewka.
W międzyczasie kapryśna aura serwowała nam pogodowy rollercoaster – trochę słońca, trochę deszczu, potem chmury, a na dokładkę wiatr. Gdy już myślisz, że czas założyć okulary przeciwsłoneczne, przychodzi moment na kaptur i odwrotnie.
Wieczorem – klasyk: gra w kości z moją mamą i starszakami. Śmiechu co nie miara, emocje jak na turnieju pokerowym, tylko stawka trochę inna – prestiż i wieczne rodzinne przechwałki 😄
A dzień…? Minął w mgnieniu oka. Ale zakończyłam go z 25 000 kroków na liczniku, a to już konkretna dawka ruchu. Zakwas się może i trochę buntuje, ale psychika bije mu brawo 👏
Dzienna aktywność: 25 000+ kroków 🚶♀️🚶♂️
Forma: coraz lepsza, mimo czworogłowych fochów 😉
Nastrój: wyspacerowany, przewietrzony, lekko przemoczony, ale szczęśliwy 💚
Gotowa na jutro – niezależnie, co pogoda wymyśli 😎
#actifit #active #polish #mamaitatawtrasie #spacery #zakwasy #lifeisnow
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io