End of School Year, New Beginnings – Emotions, Goodbyes and Over 13,000 Steps!
#actifit #parenting #hivepl #preschool #movementishealth #summerbreak
Today, summer holidays officially began.
The kids got their report cards, said goodbye to their teachers, and ran out of school smiling – light, free, ready for summer.
And me? I had my own personal marathon today.
Early in the morning, I dropped off gifts for our wonderful preschool teachers.
Then I took on a new mission: Alex’s school – end-of-year assembly, certificates, thank-you speeches, hugs… and a cross-city journey to get him to the garden allotment.
The ceremony was truly touching.
In the classroom, the atmosphere was just as warm – we heard lots of kind words about our boys, and let’s be honest, that’s not always the case.
They can be a handful at times 😉
But today – today they shone.
After dropping off Alex, I rushed to my preschool group.
I was 1.5 hours late, but the director and Martusia were expecting it – no one made a fuss.
I stepped into the room exhausted, but happy.
Not everything went smoothly, though – shortly after arriving, I had to deal with Mrs. B.
And although we only spent just over an hour together… she drained every last drop of energy from me.
I’ll skip the details – some people just take too much, and life’s too short to dwell on it.
Today we also said goodbye to Edzio, who’s starting school in September.
Oh, my dear Edzio – a truly special boy.
He’s had his challenges, but he’s got a heart bigger than many adults I know.
His mom said so many kind things to me today, I had to pause for a moment just to breathe.
And his hug… it will stay with me for a long time.
Preschool will feel strange without him.
I hope he visits us from time to time.
After a day (and a week) like this – I’m absolutely wiped out.
But my step counter shows 13,000+, so mission #movement accomplished 💪
Tomorrow – I’m starting a new movement challenge. Wish me luck!
Thanks for today.
For every kind word, every child's smile, every step I took despite the fatigue.
Summer break – I’m ready for you. (Or at least I hope I am!)
Today’s stats:
👣 13,204 steps
⏱️ Countless hours on my feet
❤️ Even more emotions
🥱 Exhaustion level: 10/10
🌿 Tomorrow: Day 1 of the movement challenge!
@actifit report for 2025-06-27 complete ✔️
See you tomorrow – with new energy and (hopefully) shoes without holes 😅
Koniec roku, początek zmian – emocje, pożegnania i ponad 13 000 kroków!
#actifit #polish #hivepl #rodzicielstwo #przedszkole #ruchtozdrowie
Dziś oficjalnie rozpoczęły się wakacje.
Dzieci odebrały świadectwa, pożegnały panie i wybiegły ze szkół z uśmiechami na twarzach – lekkie, wolne, gotowe na lato.
A ja? Ja… dziś miałam swój własny maraton.
Z samego rana odwiozłam prezenty dla naszych wspaniałych pań przedszkolnych.
Chwilę później ruszyłam z misją: szkoła Alexa – apel, świadectwa, podziękowania, uściski, a potem podróż przez całe miasto, żeby go zawieźć na działkę.
Apel był piękny, wzruszający.
W klasie też było ciepło i miło – padło wiele dobrych słów o naszych chłopcach, co nie zdarza się codziennie, bo jak wiadomo: chłopcy potrafią dać popalić 😉
Ale dziś – dziś wszyscy błyszczeli.
Po odstawieniu Alexa pognałam do moich przedszkolaków.
Spóźniłam się półtorej godziny, ale dyrektorka i Martusia wiedziały, że tak będzie – więc nikt nie robił z tego afery.
Wpadłam na salę zmęczona, ale szczęśliwa.
Nie wszystko jednak było różowe – chwilę po wejściu trafiłam na panią B.
I choć spędziłyśmy razem tylko trochę ponad godzinę… to wyssała ze mnie resztki energii.
Nie będę wchodzić w szczegóły – szkoda życia na analizowanie każdej trudnej osoby, prawda?
Dziś w przedszkolu żegnaliśmy Edzia.
Mój ukochany Edzio od września idzie do szkoły.
To niesamowity chłopiec – z trudnościami, ale i z sercem większym niż niejeden dorosły.
Od jego mamy usłyszałam dziś tyle dobrych słów, że aż musiałam się na chwilę zatrzymać.
Od niego – dostałam taki przytulas, że zostanie ze mną na długo.
Będzie dziwnie bez Edzia w sali.
Liczymy na odwiedziny. Naprawdę.
Po takim dniu, tygodniu, miesiącu – padam na twarz.
Ale licznik kroków pokazuje 13 000+, więc misja #ruch wykonana 💪
A jutro – ruszam z nowym wyzwaniem ruchowym. Trzymajcie kciuki!
Dziękuję za dzisiaj.
Za każde dobre słowo, za każdy uśmiech dziecka, za każdy krok, który zrobiłam mimo zmęczenia.
Wakacje – przybywajcie. Jestem gotowa. (A przynajmniej mam nadzieję!)
Dziś zaliczone:
👣 13 204 kroki
⏱️ Dużo godzin na nogach
❤️ Jeszcze więcej emocji
🥱 Poziom zmęczenia: 10/10
🌿 Jutro: dzień pierwszy wyzwania ruchowego!
@actifit report for 2025-06-27 complete ✔️
Do zobaczenia jutro – z nową energią i nową parą butów (oby nie z dziurą 😅)!
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io