Lazy Day & 20,000 Steps – Not Bad for Doing "Nothing"!
Today was supposed to be all about doing nothing... and I almost pulled it off! 😄
The morning and early afternoon were pure bliss – sipping coffee on the terrace, swinging in my hanging chair, watching the sky and pretending the world didn’t exist 🌤️☕. Time flowed slowly, just the way I like it.
There was even time for a little splash in the pool, and later… my absolute favorite spot:
🩴 The lying swing – perfect for sunbathing and reading a book (honestly, is there a better combo?).
But hey, even the laziest frog eventually feels like moving a little 😉
I hopped on my bike, ready for a relaxing ride and... BAM – the chain snapped.
With the shops closed today, I’ll have to buy a new one tomorrow.
So instead of being upset, I did what I do best – switched to walking.
That turned into a long, peaceful stroll, partly out of spite, partly for the joy of movement. And when I checked my step counter back home...
👣 20,771 steps!
Not too bad for a so-called lazy day, right? 😄
📊 Actifit Report:
🚶♀️ Steps today: 20,771
🚴♀️ Bike ride – chain snapped
🏖️ Sunbathing – checked
🏊♀️ Pool time – checked
☕ Coffee – of course!
📚 Book – yes, and it was lovely!
Sometimes even lazy days turn into active ones – and that’s perfectly okay.
Because somewhere between sweet nothingness and movement, I feel my body rest and soul smile 💛
🏷️ Tags:
#actifit #relax #fitness #health #summerday #walk #bike #coffee #actifitreport #lazydays #sunshine
Słodkie nieróbstwo i 20 tysięcy kroków – całkiem niezły bilans!
Dziś miał być dzień totalnego lenistwa… i prawie się udało! 😄
Poranek i południe spędziłam dokładnie tak, jak lubię najbardziej – z kawusią na tarasie, w moim wiszącym fotelu, gdzie można się bujać i gapić w niebo, udając, że świat nie istnieje 🌤️☕ Czas płynął powoli, w rytmie wakacyjnego spokoju. Był też moment na pluskanie się w basenie, a potem... moje ukochane miejsce:
🩴 Leżąca huśtawka – idealna do opalania i czytania książki (czy może być lepsza forma relaksu?).
Ale ileż można być leniwą żabą na leżaku? 😉 W pewnym momencie poczułam potrzebę ruchu, więc wskoczyłam na rower i... cóż – z hukiem wróciłam na ziemię. Dosłownie.
Łańcuch pękł. A że dziś sklepy pozamykane, to nowy kupię dopiero jutro.
Zamiast się złościć, zrobiłam to, co wychodzi mi najlepiej – przerzuciłam się na nogi.
I tak wyszedł mi długi spacer, trochę z przekory, a trochę dla czystej przyjemności. Gdy wróciłam i spojrzałam na licznik... nie wierzyłam własnym oczom:
👣 20 771 kroków!
Nieźle, jak na dzień, który miał być pełen nicnierobienia, prawda? 😄
📊 Actifit Report:
🚶♀️ Steps today: 20,771
🚴♀️ Rower – urwany łańcuch
🏖️ Opalanie – zaliczone
🏊♀️ Basen – zaliczony
☕ Kawa – oczywiście!
📚 Książka – to też było!
Czasem nawet leniwe dni potrafią się zamienić w aktywne – i dobrze. Bo to właśnie w takim balansie między słodkim nicnierobieniem a ruchem, czuję, że ciało odpoczywa, a dusza się śmieje 💛
#ocdb #qurator #appreciator #lifestyle #ecency #hive #dailyblog #photoblog
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io