Pogoda nas dzisiaj bezczelnie oszukała.
Od rana wisiały ciężkie chmury, a zapowiadali burze po 12tej. Tak więc zaraz po śniadaniu, czyli w okolicach 10tej, zabrałam Bombla na szybki spacer połączony z kilkoma pilnymi sprawunkami. Naprawdę coś wisiało w powietrzu, więc nie chciałam odchodzić za daleko od domu. Po sprawunkach wciąż jednak jeszcze nie padało, więc zrobiliśmy dodatkowo malutkie kółeczko. Udało się - nie zmokliśmy.
Natomiast po powrocie do domu nie tylko się nie rozpadało, ale chmury się rozeszły i wyszło piękne słońce. Wrrrr! Nie wyszliśmy jednak na drugi spacer, bo szczerze, zabrakło dziś sił i chęci.
The weather cheated us today.
Heavy clouds had been hanging from the early morning, and thunderstorms had been forecast after 12 o'clock. So right after breakfast, around 10am, I took the Baby for a quick walk with some urgent errands. There was something in the air, so I didn't want to go too far from home. After the shopping, however, it was still not raining, so we also made a little circle in neighborhood. We were lucky - we did not get wet.
However, after returning home, not only did it not rain, but the clouds parted and a beautiful sun came out. Grrrr! However, we did not go for a second walk, because honestly, I was out of strength and willingness.
A wieczorem odpoczynek i świętowanie czwartej rocznicy naszego drugiego ślubu <3
And in the evening relax and celebration of the fourth anniversary of our second wedding <3.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io